Hej kolęda, kolęda!!! w oddziale przedszkolnym
W piękny zimowy wieczór w piątek 11 stycznia, kiedy właśnie rozpoczęły się zimowe ferie nasza szkoła roziskrzona tysiącem światełek gościła specjalnych gości. Dzieci z oddziału przedszkolnego zaprosiły bowiem Babcie i Dziadków na uroczystość z okazji zbliżającego się ich święta.
W świetle świec, szkolny hol rozbrzmiewał tradycyjnymi polskimi kolędami, którym towarzyszyły skoczne dźwięki fujarek i skrzypeczek.
W nastrój wigilijnej nocy wprowadziły wszystkich prawdziwe Aniołki – Weronika Szymańskai Mateusz Misiorny, któreprzy wtórze przepięknej „Kolędy domowej”, zaniosły gościom biały opłatek, tradycyjnie z miłością ułożonyna sianku. Później zobaczyliśmy Maryję i Józefa (Ewę Jasik i Ignacego Krowickiego), wędrujących w poszukiwaniu noclegu po niegościnnym Betlejem.Na szczęściena swej drodze spotkali Babcię (Michasię Stasiak), która użyczyła im miejscaw stajence.
Potem, jak to było ponad dwa tysiące lat temu, nad stajenką rozbłysła gwiazda, która pokazała drogę do nowonarodzonego DzieciątkaPastuszkom oraz Trzem Królom.
Jasełkowe przedstawienie dobiegło końca, ale chwilę później na scenę weszli kolędnicy z kolorową gwiazdą.Trochę po staropolsku, trochę nowocześnie, pół żartem, pół serio,zerówkowicze przypomnieli Babciom i Dziadkomdawną tradycję„chodzenia z gwiazdą” i przedstawili„Szopkę szkolną”, dzięki której wszyscy dowiedzieli się, że życie w szkole wcale nie jest takie łatwe. W klasie „0”, jak w każdej klasie, są bowiem rogate diabełki, prawdziwe aniołki, osiołki, baranki, a także zwykli uczniowie, którzy co dzień muszą wybierać między dobrem a złem, które, wszystkch kusi.
Występ zakończyłtaniec ludowy „Kozirajka” w wykonaniu dzieci z kółka artystycznego.
Później były życzenia, prezenty okraszone słodkim buziakiem przez wnuczki, oraz całe mnóstwo słodkości, które na okoliczność miłego spotkania przygotowały nasze kochane Mamusie. Bardzo im za to dziękuję, gdyż napracowały się jak te pszczółki uwijając się z kawusią i ciasteczkiemmiędzy stolikami.
Na uwagę zasługuje też poświęcenie Ewuni Jasik, któraw krótkim czasie pięknie nauczyła się roli i zastąpiła chorą Ewę Bryłkę w roli Maryi, mimo, iż sama uległa dość groźnej kontuzji dzień przed występem. Składam jej za to WIELKIE DZIĘKI!
W tym miejscu muszę wspomnieć, że podobny występ pokazaliśmy Rodzicom moich kochanych urwisów z klasy 0 na spotkaniu, które odbyło się tuż przed Świętami Bożego Narodzenia– w czwartek 20 grudnia.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zarówno Babciom i Dziadkom, jak również Mamusiom i Tatusiom oraz rodzeństwu nasz występ bardzo się podobał.
Trudno mi ten tekst zakończyć inaczej, jak tylko staropolskimi życzeniami noworocznymi:
W kruchości serca Wam winszuję,
Niech to Dzieciątko Jezus Wam salwuje.
Przejdźcie z nami na ten rok drugi
I niech Wam Pan Bóg spłaca długi.
Na szczęście, na zdrowie! Na ten Nowy Rok!
Aby Was nie bolała głowa, ani bok.
W pracy, w domu, w oborze
Daj Boże!
Krystyna Bednarczyk